Obserwując ostatnie statystyki przyrostu zachorowań, wydaje się, że koronawirus rozszalał się na dobre. Jednym z bardzo ważnych elementów ochrony przed Covid-19 są maseczki, które powinniśmy nosić szczególnie w miejscach publicznych. Czy ma znaczenie, jaki rodzaj maseczki wybieramy i czy może ona wpłynąć na naszą skórę twarzy? O tym, jaki materiał wybrać oraz jak zadbać
Podstawą jest wybór odpowiedniej maseczki. – Maseczki, które do tej pory chroniły nas przed zanieczyszczonym powietrzem, czyli FFP2, FFP3, to są również maseczki, które chronią nas
W związku z tym tam, gdzie możemy mieć dystansowanie plus maseczka chirurgiczna, to już jest całkiem dobry sposób ochrony przed transmisją wirusa – powiedział ekspert. Dodał, że zastosowanie maski typu FFP2 jeszcze bardziej podnosi bezpieczeństwo w „kontekście ochrony przed koronawirusem”, ale używanie masek chirurgicznych i
Lipidowa błona zewnętrzna, która służy do zapewnienia ochrony. To ten ostatni element sprawia, że mycie rąk za pomocą mydła jest najlepszą obroną przed koronawirusem. Skład mydła obejmuje sole z substancjami podobnymi do olejków, znanymi jako związki amfifilowe. Mogą mieć struktury podobne do lipidów w błonach wirusa.
Maska chirurgiczna chroni najmniej spośród tych wszystkich, ale to i tak to ochrona powyżej 70 proc. - wyjaśniał lekarz. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej podkreślił także, że rząd powinien mieć świadomość tego, że zasobność portfeli społeczeństwa jest różna i nie każdego stać na droższą maskę, która spełnia normy
Kup teraz: MASECZKA CHIRURGICZNA MEDYCZNA 3 WARSTWOWA za 4,99 zł i odbierz w mieście Bielsko-Biała. Szybko i bezpiecznie w najlepszym miejscu dla lokalnych Allegrowiczów.
Pixabay) Koreańscy naukowcy badali, czy maseczki są skuteczne w powstrzymywaniu koronawirusa, który wydostaje się z organizmu nosicieli poprzez kaszel. Udowodnili, że ani te bawełniane ani chirurgiczne nie chronią w pełni przed SARS-CoV-2. Co więcej, na ich zewnętrznych częściach znajduje się więcej wirusów niż wewnątrz.
2Reh.
Połączenie bawełny z naturalnym jedwabiem lub szyfonem wydaje się być najlepszym materiałem do wyrobu domowych masek filtrujących - informują naukowcy z University of Chicago (USA) na łamach "ACS Nano". W związku z pandemią COVID-19, w wielu krajach, w tym w Polsce, wprowadzono obowiązek noszenia maseczek ochronnych w miejscach publicznych. W związku z tym, że maseczki są obecnie towarem deficytowym, wiele osób wykonuje je własnoręcznie z materiałów dostępnych w domu. Naukowcy z Chicago wykazali, połączenie jakich materiałów daje najlepszą ochronę przed koronawirusem SARS-CoV-2. Zdaniem amerykańskich badaczy najskuteczniejsze właściwości filtrujące ma maseczka wykonana z połączenia bawełny z jedwabiem lub Koronawirus SARS-CoV-2: najskuteczniejsze są maseczki własnej roboty z bawełny i szyfonu lub jedwabiu Naukowcy przypominają, że koronawirus SARS-CoV-2 rozprzestrzenia się głównie drogą kropelkową. Okazuje się, że różne rodzaje tkanin mają różne zdolność do zatrzymywania aerozoli, a więc różną się skutecznością w ochronie przed koronawirusem. Zespół naukowców kierowany przez dr. Supratika Guha z University of Chicago badał zdolność ogólnodostępnych tkanin, stosowanych pojedynczo lub w kombinacjach, do filtrowania aerozoli zbliżonych rozmiarem do kropelek oddechowych. W specjalnej komorze stworzyli cząstki o średnicy od 10 nanometrów [nanometr to jedna milionowa milimetra - przyp. red.] do 6 mikrometrów [mikrometr to jedna tysięczna milimetra - przyp. red.]. Za pomocą wentylatora rozpylali aerozol na próbki różnych materiałów z szybkością przepływu powietrza odpowiadającą oddychaniu człowieka w stanie spoczynku. Mierzyli liczbę i rozmiar cząstek w powietrzu przed i po przejściu przez materiał. Okazało się, że pojedyncza warstwa ciasno tkanego bawełnianego prześcieradła w połączeniu z dwiema warstwami poliestrowego szyfonu - lekkiej, prześwitującej tkaniny często stosowanej do produkcji sukienek - odfiltrowała najwięcej cząstek aerozolu: 80-99 proc. (w zależności od wielkości cząstek). Jest to wynik zbliżony do materiałów, z których wykonane są profesjonalne maseczki N95. Zastąpienie szyfonu naturalnym jedwabiem lub flanelą, albo po prostu poszewką z bawełniano-poliestrową izolacją, dawało podobne wyniki. Naukowcy tłumaczą, że ciasno tkane tkaniny, takie jak bawełna, dobrze sprawdzają się jako mechaniczna bariera dla cząstek, podczas gdy tkaniny utrzymujące ładunek elektrostatyczny, takie jak niektóre rodzaje szyfonu i naturalny jedwab, służą jako bariera elektrostatyczna. Dodają przy tym, że równie istotną cechą maseczek, decydującą o ich skuteczności, jest ich odpowiednie przyleganie do twarzy. Zaznaczają, że już jednoprocentowa przerwa zmniejsza wydajność filtrowania co najmniej o połowę. PRZECZYTAJ TAKŻE: Koronawirus SARS-CoV-2: nowa metoda odkażania maseczek N95 pozwala na ich wielokrotne używanie Koronawirus może pozostać na maseczkach nawet przez tydzień [BADANIE]
Zgodnie ze swoją misją, Redakcja dokłada wszelkich starań, aby dostarczać rzetelne treści medyczne poparte najnowszą wiedzą naukową. Dodatkowe oznaczenie "Sprawdzona treść" wskazuje, że dany artykuł został zweryfikowany przez lekarza lub bezpośrednio przez niego napisany. Taka dwustopniowa weryfikacja: dziennikarz medyczny i lekarz pozwala nam na dostarczanie treści najwyższej jakości oraz zgodnych z aktualną wiedzą medyczną. Nasze zaangażowanie w tym zakresie zostało docenione przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia, które nadało Redakcji honorowy tytuł Wielkiego Edukatora. Sprawdzona treść data publikacji: 14:57 Konsultacja merytoryczna: Lek. Beata Wańczyk-Dręczewska ten tekst przeczytasz w 6 minut Istnieje prosty trik, pozwalający na sprawdzenie, czy nasza maseczka zapewnia w miarę skuteczną ochronę przed infekcją koronawirusem. Trzeba ją założyć i spróbować zdmuchnąć świecę. Jeśli nie zdołamy ugasić płomienia, test zaliczony. Amerykańscy naukowcy w bardziej profesjonalny sposób przetestowali najpopularniejsze maseczki. Oto wyniki ich pracy. Ti Vla / Shutterstock Potrzebujesz porady? Umów e-wizytę 459 lekarzy teraz online Ranking skuteczności maseczek w kolejności od najlepszej do najgorszej Maski "hybrydowe" dają dobrą ochronę, a uszyć można je samodzielnie Jedwab i bawełna mają zróżnicowane właściwości Bandany są nieskuteczne, a maski z zaworami niebezpieczne Wady rankingu maseczek Światowa Organizacja Zdrowia zaleca wykonywanie maseczek z trzech warstw tkaniny (pochłaniającej, filtrującej i nieprzepuszczalnej) W testach najlepiej wypadły maseczki N95 i chirurgiczne Maseczki z zaworami jednokierunkowymi mogą wpłynąć na rozprzestrzenianie się infekcji Ranking maseczek powstał na podstawie badań wykonywanych w różnych warunkach, więc trudno traktować go jako opracowanie naukowe Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Przypominamy tekst, który ukazał się w Medonecie we wrześniu 2020 r. Idealna maska powinna blokować zarówno duże krople wydalane z dróg oddechowych podczas kaszlu lub kichania (podstawowej metody infekowania innych), jak i mniejsze cząstki, unoszące się w powietrzu. Te ostatnie to aerozole, powstające, gdy ludzie mówią lub wydychają powietrze. Wiemy na pewno, że maseczka musi szczelnie przylegać do nosa i ust, ponieważ wszelkie szpary lub otwory wentylacyjne pozwalają na przedostawanie się kropelek zawierających potencjalne wirusy. Zakładając, że maseczki nosimy prawidłowo, możemy przyjrzeć się materiałom, z których zostały wykonane. Jedne tkaniny filtrują lepiej, inne gorzej. Najnowsze amerykańskie badania pomogły w opracowaniu poniższego zestawienia: Ranking skuteczności maseczek w kolejności od najlepszej do najgorszej 1. N95. Efektywność filtrowania dużych kropel – 99,9 proc., aerozolu – 95 proc. 2. Maseczka chirurgiczna. Efektywność filtrowania dużych kropel – 98,5 proc., aerozolu – 89,5 proc. 3. Maseczka hybrydowa. Efektywność filtrowania dużych kropel – 96 proc., aerozolu – 94 proc. 4. Dwuwarstwowa maseczka bawełniana. Efektywność filtrowania dużych kropel – 99,5 proc., aerozolu – 82 proc. 5. Maseczka wykonana ze ściereczki do wycierania naczyń. Efektywność filtrowania dużych kropel – 98 proc., aerozolu – 72,5 proc. 6. Maseczka ze 100-procentowej dzianiny bawełnianej. Efektywność filtrowania dużych kropel – 97 proc., aerozolu – 51 proc. 7. Maseczka z naturalnego jedwabiu. Efektywność filtrowania dużych kropel – 56 proc., aerozolu – 54 proc. 8. Chusta, szal lub bandana. Efektywność filtrowania dużych kropel – 44 proc., aerozolu – 49 proc. Taka ochrona to ostateczność. 9. Maseczka z zaworem lub odpowietrznikiem. Efektywność filtrowania dużych kropel – 90 proc., aerozolu – 90 proc. Te maseczki nie chronią osób z naszego otoczenia. Zamów Profesjonalne maski chirurgiczne jednorazowe Vitammy kupisz już dziś na Medonet Market. Zobacz pozostała ofertę maseczek dostępnych na stronie. Maski "hybrydowe" dają dobrą ochronę, a uszyć można je samodzielnie Ogólnie rzecz ujmując, im ciaśniejszy splot ma tkanina, z której wykonano maseczkę, tym skuteczniej jesteśmy chronieni. Dlatego tkaniny wykonane z większej liczby nici, przypadających na cal kwadratowy, lepiej filtrują cząsteczki. Zaleca się też szycie maseczek z kilku warstw materiału. Światowa Organizacja Zdrowia w przypadku maseczek z tkaniny postuluje trzy warstwy: wewnętrzną, która jest odpowiedzialna za pochłanianie, środkową filtrującą oraz zewnętrzną wykonaną z nieprzesiąkliwego materiału. Wielorazowe maseczki ochronne dobrej jakości, które filtruje cząsteczki na poziomie ponad 97 proc., zamówisz na Siedem mitów na temat maseczek, o których trzeba jak najszybciej zapomnieć Maseczki N95, których nazwa odwołuje się do ich 95-proc. skuteczności w filtrowaniu aerozoli, dają najlepszą ochronę. Ściśle przylegają do nosa i ust, przepuszczając niewiele cząsteczek wirusa. Zawierają również specjalne włókna, które filtrują patogeny z powietrza. Badanie wykonane przez firmę Duke wykazało, że maseczka N95 przepuszczała podczas mówienia mniej niż 0,1 proc. kropelek. Dlatego właśnie z maseczek tego typu korzystają najczęściej pracownicy ochrony zdrowia. Jednorazowe maseczki chirurgiczne są również wykonane ze specjalnej włókniny. Badanie z 2013 r. wykazało, że trzy razy skuteczniej niż maseczki domowej roboty blokują aerozol zawierający wirusy grypy. Przynajmniej wtedy, gdy przepływ powietrza jest wolniejszy niż podczas kaszlu, ale szybszy niż w trakcie oddychania przy lekkim wysiłku. Jednak maseczkę, która będzie równie skuteczna jak N95 czy maseczka chirurgiczna, tzw. hybrydową, możemy uszyć własnoręcznie. Udowadnia to badanie przeprowadzone w kwietniu na Uniwersytecie w Chicago. Wykazano w nim, że maski "hybrydowe" – składające się z dwóch warstw bawełny o gęstości splotu 600 nitek na cal kwadratowy w połączeniu z innym materiałem, takim jak jedwab, szyfon lub flanela – filtrują co najmniej 94 proc. małych cząstek (mniejszych niż 300 nanometrów ) i co najmniej 96 proc. dużych (powyżej 300 nanometrów). Dwie warstwy bawełny o gęstości splotu 600 nitek na cal kwadratowy zapewniają podobny poziom ochrony przed dużymi cząsteczkami, ale nie są równie skuteczne w filtrowaniu aerozoli. Pomiary te przeprowadzano przy małych prędkościach przepływu powietrza, więc ochrona przed infekcją w wyniku kaszlu lub kichania może być mniejsza. Dużo lepiej też sprawdzi się maseczka uszyta z kilku warstw bawełny o dużej gęstości splotu, niż podobna wykonana ze ściereczki do naczyń lub bawełnianego T-shirta. Jedwab i bawełna mają zróżnicowane właściwości Opublikowane w "Journal of Hospital Infection" wykonane w czerwcu badanie potwierdziło, że maseczki uszyte z worków do odkurzacza były najskuteczniejszą alternatywą dla chirurgicznych. Kolejne miejsca zajmowały te wykonane ze ściereczek, poszewek na poduszki, jedwabiu i bawełnianych T-shirtów. Natomiast testy przeprowadzone na Uniwersytecie Illinois wykazały, że maseczka z nowej ściereczki do naczyń jest nieco bardziej skuteczna niż podobna wykonana z używanego bawełnianego T-shirtu. Naukowcy brali od uwagę filtrowanie kropel, powstających podczas kasłania, kichania oraz mówienia. Omawiana analiza (która wciąż oczekuje na recenzję) wskazuje także, że używana bluzka ze 100 proc. jedwabiu skuteczniej filtruje krople przy szybkim przepływie powietrza. Dzieje się tak prawdopodobnie dlatego, że jedwab ma właściwości elektrostatyczne, które pomagają w wychwytywaniu mniejszych cząstek. Sześć sposobów zabezpieczania się przed zakażeniem koronawirusem, które nie są warte zachodu. Naukowcy obalają mity Tymczasem wyniki badań prowadzonych na Uniwersytecie w Chicago przeczą tezie o jego świetnych parametrach. Tamtejsi naukowcy odkryli, że pojedyncza warstwa naturalnego jedwabiu odfiltrowała tylko 54 proc. małych cząstek i 56 proc. dużych. Z kolei cztery warstwy tego materiału odfiltrowały 86 proc. małych cząstek i 88 proc. dużych przy niewielkim przepływie powietrza. Bandany są nieskuteczne, a maski z zaworami niebezpieczne W większości badań bandany i szaliki wypadały słabo. Testy opublikowane na łamach "Journal of Hospital Infection" wykazały, że szalik zmniejsza ryzyko infekcji o 44 proc. w przypadku przebywania w jednym pomieszczeniu z osobą zakażoną nie dłużej niż 30 sekund. Po 20 minutach ryzyko infekcji spada zaledwie o 24 proc. Naukowcy z Duke University odkryli, że bandany zmniejszały szybkość przenikania aerozoli o połowę, co sytuuje je pod koniec rankingu. Choć każda maseczka jest lepsza niż jej brak i od tej żelaznej zasady jest wyjątek. Amerykańska agencja CDC ostrzega, by nie używać masek z wbudowanymi zaworami lub otworami wentylacyjnymi. Maseczki z zaworami jednokierunkowymi mogą wyrzucać zakaźne cząsteczki do atmosfery, pomagając w rozprzestrzenianiu się infekcji. Wady rankingu maseczek Oczywiście maseczki działają inaczej w zależności od tego, jak są noszone. Natomiast podczas testów, nie zawsze udaje się wykonać symulację ich działania w naturalnych warunkach. Dzieje się tak, ze względu na trudności w odtworzeniu wielkości cząstek koronawirusa. Dlatego w większości badań oceniano skuteczność maseczek w oparciu o wirusy grypy. Zamiast maseczki można nosić osłonę twarzy? Eksperci: odpowiedź brzmi: nie Poza tym nadal nie ma pewności, w jakim stopniu wirus przenosi się poprzez aerozole, gdyż niezwykle trudno jest wyodrębnić i zbadać zawarte w nich patogeny. Niektórzy naukowcy odmiennie definiują też sam aerozol. Ogólnie przyjęta klasyfikacja mówi, że wielkość cząstek w zawiesinie nie może przekraczać 5 mikronów (to mniej więcej rozmiar cząsteczki pyłu), jednak wielu ekspertów uważa, że określono ją całkowicie arbitralnie. W końcu badania testują maski w różnych okolicznościach: niektóre przy intensywnym przepływie powietrza, wytwarzanym np. podczas kaszlu, a inne przy wolniejszym, w trakcie mówienia lub oddychania, co zasadniczo wpływa na wyniki. Zobacz także: Czy maseczki jednorazowe mogą być ponownie wykorzystane? [WYJAŚNIAMY] Jak nosić, ściągać i czyścić maseczki? Tych błędów unikaj Eksperci ostrzegają: podczas deszczu maseczki są mniej skuteczne. Dlaczego? [WYJAŚNIAMY] Treści z serwisu mają na celu polepszenie, a nie zastąpienie, kontaktu pomiędzy Użytkownikiem Serwisu a jego lekarzem. Serwis ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Przed zastosowaniem się do porad z zakresu wiedzy specjalistycznej, w szczególności medycznych, zawartych w naszym Serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Administrator nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z wykorzystania informacji zawartych w Serwisie. Potrzebujesz konsultacji lekarskiej lub e-recepty? Wejdź na gdzie uzyskasz pomoc online - szybko, bezpiecznie i bez wychodzenia z domu. Teraz z e-konsultacji możesz skorzystać także bezpłatnie w ramach NFZ. Źródła koronawirus COVID-19 choroby zakaźne wirusy grypa Tu wracają maseczki i restrykcje. Na liście popularne wakacyjne kierunki Polaków Na Cyprze od poniedziałku w pomieszczeniach zamkniętych obowiązuje nakaz noszenia maseczek. W środkach komunikacji i placówkach zdrowotnych należy zasłaniać także... Adrian Dąbek Wrócą maseczki? Niedzielski wskazuje, kto powinien je nosić Mamy już w Polsce do czynienia z przyspieszeniem zjawiska epidemicznego – oświadczył w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski. Zarekomendował on noszenie... PAP Tu obostrzenia wracają. Wakacje spędzisz w maseczce Na Cyprze wraca obowiązek noszenia maseczek w pomieszczeniach zamkniętych. Kolejne kraje myślą nad takim rozwiązaniem, choć na razie są to głównie zalecenia.... Adrian Dąbek Przez noszenie maseczek straciliśmy odporność? Immunolog mówi wprost "Tylu infekcji jeszcze nie było. Lekarz: Przez izolację i maseczki straciliśmy odporność". 20 czerwca artykuł o takim tytule ukazał się na internetowych łamach... Monika Mikołajska Jak wyglądają twoje majtki? Przyjrzyj się, to prosta droga do bólu i infekcji Noszenie majtek, choć jest czynnością codzienną i pozornie banalną, może wiązać się z szeregiem błędów. Okazuje się, że nie tylko istotny jest materiał, z którego... Klaudia Torchała Księżna Charlene jest śmiertelnie wyczerpana walką z infekcjami, a teraz jeszcze to Charlene, księżna Monako, od roku walczy z różnymi infekcjami, które zrujnowały jej zdrowie. Problemy z zatokami, gardłem, uszami i nosem sprawiły, że jest... Adrian Dąbek Lekarka wprost: infekcje się "wysypały". Na co teraz chorujemy? Grypa w Polsce jest słabo diagnozowana. Wrzuca się ją często do jednego worka z innymi infekcjami wirusowymi. Badania laboratoryjne wykonuje się najczęściej, gdy... Klaudia Torchała Wielki powrót grypy. Ten kraj tonie w infekcjach Pandemia COVID-19 "zatrzymała" wiele chorób zakaźnych. Wzmożona higiena i dystans społeczny sprawiły, że popularne niegdyś patogeny atakowały nas o wiele... Paulina Wójtowicz Obowiązek noszenia maseczek przedłużony. Nie wejdziesz do przychodni ani apteki Obowiązek noszenia maseczek w szpitalach, przychodniach i aptekach został przedłużony o trzy miesiące. Będzie obowiązywał do 31 sierpnia. To ostatnie z... Adrian Dąbek Gdzie nadal musimy nosić maseczki? [WYJAŚNIAMY] 6 maja minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował o końcu stanu epidemii w Polsce. Już wcześniej, bo 28 marca, zniesiony został obowiązek noszenia maseczek... Monika Mikołajska
fot. Adobe Stock Zgodnie z zaleceniami rządu od 16 kwietnia br. obowiązkowe jest zasłanianie ust i nosa. Według ministra zdrowia, Łukasza Szumowskiego może to być szalik, chusta lub ochronna maseczka. Oczywiście ta ostatnia wydaje się najrozsądniejszym i najwygodniejszym rozwiązaniem. Dostępne są różne rodzaje maseczek przeciwwirusowych, są też maski przeciwpyłowe i antysmogowe. Którą wybrać, żeby najskuteczniej zabezpieczyć się przed zarażeniem? Maska chirurgiczna jednorazowa Wykonana jest z polipropylenu i stanowi ochronę przed zakażeniami drogą kropelkową. Ma trzy warstwy włókniny, która daje 98-procentową filtrację i umożliwia oddychanie. Może być wiązana na sznurki lub mieć gumkę. Zabezpiecza przed dostaniem się do dróg oddechowych ciał obcych. Taka maska może być stosowana jako ochrona przeciwwirusowa, ale tylko przez krótki czas i po nim musi być zmieniana. Mało tego - samo jej noszenie to za mało - trzeba połączyć to z innymi metodami zapobiegania zakażeniom, jak choćby dokładne i regularne mycie rąk (jak myć ręce). Wystarczy też, że taką maseczkę nieprawidłowo się założy i ochrona przed wirusami i patogenami znacznie się pogarsza. Kilkugodzinne noszenie tej maseczki też mija się z celem - jej materiał wilgotnieje. Zaleca się zmieniać maseczkę maksymalnie co kilkanaście minut. Po zdjęciu trzeba zutylizować ją, a nie schować do kieszeni. Maseczka ochronna FFP1 z zaworem Ten typ masek według badań i ekspertów nie wykazuje znaczącej różnicy w skuteczności w ochronie przed wirusem niż w przypadku stosowania maseczki jednorazowej chirurgicznej. Uwaga - w internecie na aukcjach sprzedawcy reklamują tego typu maski jako „Maska antywirusowa ochronna Koronawirus”. To wprowadzenie w błąd. Maska chirurgiczna (po lewej) i maska ochronna FFP1 z zaworem (fot. mat. prasowe). Poza tym, jak podaje PAP, maseczki ochronne na twarz pomagają zapobiec przenoszeniu choroby, jeśli noszone są przez osobę zakażoną. Gdy robi to osoba zdrowa, nie jest to już efektywne zabezpieczenie. Światowa Organizacja Zdrowia wyjaśnia, kto i kiedy powinien nosić maseczkę ochronną: możesz nosić taką maseczkę, jeśli kichasz lub kaszlesz, gdy jesteś zdrowy, maseczkę noś wtedy, kiedy opiekujesz się osobą zakażoną wirusem oraz gdy opiekujesz się osobą, u której podejrzewa się takie zakażenie. Maska filtrująca o klasie ochronnej FFP3 Jest maską antybakteryjną i antywirusową wielokrotnego użytku. Według ekspertki z Państwowego Zakładu Higieny cytowanej przez to właśnie taka maska może cię ochronić przed koronawirusem. Związane to jest z wielkością cząsteczek koronawirusa przenoszonych drogą kropelkową. Żeby móc skutecznie używać maseczki kilka razy, musi być w niej regularnie wymieniany filtr. To typ maski ochronnej, która najlepiej zabezpiecza przed zakażeniem (fot. mat. prasowe). Pamiętaj! Maska typu FFP3 minimalizuje ryzyko zarażenia, ale nigdy nie można mówić o 100-procentowej ochronie. Instrukcja - jak korzystać z maseczki ochronnej: używając maseczkę - przed założeniem jej i po ściągnięciu - dokładnie myj ręce z użyciem wody i mydła lub środków dezynfekujących, zanim ją założysz, sprawdź, czy maska nie ma widocznych uszkodzeń i czy właściwą stronę maski kierujesz do twarzy, gdy zakładasz maseczkę, zakryj nią szczelnie usta i nos, nie zostawiając przestrzeni między maseczką a twarzą, nie dotykaj maseczki rękoma podczas jej noszenia, gdy maseczka zawilgotnieje, zmień ją, wyrzuć do pojemnika na śmieci niezwłocznie i umyj ręce. Więcej na temat koronawirusa: Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!
Kojarzą się z gabinetem dentystycznym, salą operacyjną i... japońskimi ulicami. Mają chronić noszących i innych. Maseczki ochronne – z jednej strony bardzo pomagają. Z drugiej – mogą szkodzić. Wiadomo, że wirusy i bakterie odpowiedzialne za przeziębienia roznoszą się drogą kropelkową. Ktoś kichnie, ktoś odetchnie za głęboko, choroba gotowa. Potem gorączka i tak dalej. Nikt nie lubi chorować. Maseczki ochronne mogą pomóc chronić zdrowie w sezonie przeziębieniowym. Nawet te najprostsze i najtańsze, zwane chirurgicznymi, spełniają dwie bardzo ważne funkcje: zapewniają pewną ochronę przed tym, co wisi w powietrzu, a do tego są na tyle tanie, że ich wyrzucenie nie jest dużym kłopotem. Takie maseczki zapewniają ochronę mechaniczną, czyli utrudniają dostanie się szkodliwych bakterii i wirusów do naszego układu oddechowego. Utrudniają, ale nie uniemożliwiają – to musicie zapamiętać. Ale lepiej mieć taką maseczkę niż jej nie mieć, nie oszukujmy się. Zwłaszcza, że nie wszyscy pamiętają o zasłanianiu ust gdy kichają. Szczególnie w komunikacji miejskiej. Innymi słowy – maseczki chronią osoby, które je noszą, przed czynnikami zewnętrznymi. Brzmi to całkiem sensownie! Maseczki spełniają też inną funkcję – jeśli chorujecie, to pomagają chronić innych przed złapaniem tego, co Was męczy. Jeśli jesteście przeziębieni, to może pomyślcie o noszeniu maseczki. Gdy będziecie mieli ją na ustach, to wydychane z powietrzem bakterie i wirusy mają utrudnioną drogę na zewnątrz. To bardzo ważne, zwłaszcza gdy w domu jest ktoś, kto powinien być objęty kwarantanną ;). Jednak w tej sytuacji trzeba pamiętać o jednym – częstej wymianie maseczek. Tu pojawia się problem – owszem, maseczki zapewniają pewną ochronę, jednak mogą powodować problemy, zwłaszcza gdy źle ich używacie. Przede wszystkim – po 20-30 minutach (niektórzy uważają, że nawet po 10-15) taka maseczka powinna znaleźć się w koszu. I to najlepiej nie koło Twojego biurka, ale raczej pod zlewem lub w łazience. Pomyśl – wszystkie bakterie, które zatrzymała cienka warstwa gazy dosyć szybko mogą dostać się do Twojego organizmu. Innymi słowy – wdychasz to, przed czym maseczka miała Cię (lub innych) chronić! Innym problemem jest to, że przed wieloma wirusami (na przykład – grypy) maseczki i tak prawie nie ochronią. Nie zmienia to tego, że mogą trochę pomóc. Czy warto w ogóle je nosić? Na pewno nie zaszkodzą, ale tylko jeśli będziemy je regularnie wymieniać.
czy maseczka chirurgiczna chroni przed zarazkami